Krew, Pot i Gnój: lato z kinem hicksploitation, vol.II
Rok temu, w ramach odkrywania białych plam w historii kina eksploatacji, umilaliśmy Wam lato polecanką z gatunku "kina gwałtu i siekiery", jak to zgrabnie ujął Wongo w niedawnym tekście o God's Bloody Acre. Hicksploitation to jednak gatunek na tyle słabo znany, że postanowiliśmy uprzyjemnić również tegoroczną ...
>