
Bezwstydny zamach na liberalne wartości (Gordon’s War, reż. Ossie Davis, 1973)
Film Davisa to grindhouse’owy klasyk wyrosły na czarnej glebie kina blaxploitation. Jednak nie tylko aspekt rasowy wyróżnia ten ...

Ganja & Hess reż. William Gunn, 1973
Ganja i Hess to zdecydowanie najbardziej surrealistyczny z obrazów nurtu blaxploitation – wizyjny, odrealniony, pełen ...

„Gone with the sleaze” – Mandingo 1975.
Rozwijający się od początku lat 70’ nurt blaxploitation, zdominowany był przez B klasowe kino gatunków. Podejmowane przez ...
It’s a man’s man’s man’s world – „Black Jack”, reż. Gianfranco Baldanello, 1968
„Tylko frajerzy się mszczą” - powiedział w Żądle Paul Newman. Jeśli to prawda, bohater westernu Baldanello zasługuje na tytuł genseka międzynarodówki frajerów. Albowiem „Black Jack” Murphy nie tylko uczynił swoją zemstę meisterwerkiem sadyzmu, ale też przy okazji ...
>
Dziedzictwo Krwi – wywiad z Dardano Sacchettim.
Co mają ze sobą wspólnego filmy Maria i Lamberta Bavy, Daria Argenta, Lucia Fulciego i Ruggera Deodato? To Dardano Sacchetti, niedoceniony bohater, którego scenariusze okrasiły największe dzieła włoskiego kina grozy, od gialli do krwawych horrorów. Świat fanów horroru od lat poszukuje ...
>
Lucifer over Poland, czyli z Diabłem za pan brat cz.II
Mówiłem, że się jeszcze spotkamy? Pęknięte skrzydła przecinają chmury, skłębione przez lot tego, który upadł. Nad iglicami wieżowców narastają mroczne cienie, pod którymi śpiewa, biega i tańczy młodzież. Zachodzi słońce, gwiazdy milczą, niebo płacze, świat się śmieje. ...
>
Drugsploitation, mon amour
1969 – Easy Rider (reż. Dennis Hopper) – Simply ,,Kino w ogóle nie pokazuje ludzi, jakimi naprawdę są. Psia krew! W całym kraju, na każdej imprezie pali się zielsko i zarzuca LSD, a na ekranach wciąż tylko Doris Day i Rock Hudson!” – ubolewał pod koniec lat 60. Dennis Hopper. ...
>
Krew, Pot i Gnój: lato z kinem hicksploitation, vol.II
Rok temu, w ramach odkrywania białych plam w historii kina eksploatacji, umilaliśmy Wam lato polecanką z gatunku "kina gwałtu i siekiery", jak to zgrabnie ujął Wongo w niedawnym tekście o God's Bloody Acre. Hicksploitation to jednak gatunek na tyle słabo znany, że postanowiliśmy uprzyjemnić ...
>